Jak każdy fan gier komputerowych i miłośnik konsoli spod znaku PlayStation co roku czekam na kolejne E3 z wypiekami na twarzy. Za każdym razem jest na co czekać. Jednak tegoroczne E3 mogą przejść do historii jako najbardziej efektowne. Dlaczego?… zapraszam do dalszej części tekstu.

Co roku już od maja w światowych mediach huczy od plotek, co też najwięksi giganci elektronicznej rozrywki pokażą na E3. Są przecieki, które potem okazują się najprawdziwszą prawdą, ale są też takie, które od razu kwalifikują się do rubryki science-fiction. Postawiłem zebrać to wszytko do przysłowiowej kupy i wysunąć swoje wnioski. Jestem zatem przekonany, że o tegorocznych targach jeszcze długo będzie głośno.

Skąd te przypuszczenia graniczące z pewnością? Walka nowych konsol rozpoczęła się na dobre. Jednak póki co to było to takie prężenie muskułów przy przygaszonym świetle. Tak naprawdę Microsoft i Sony mogło pochwalić się specyfikacją swoich cacek i wrzucić na ruszt wygłodniałych graczy raptem parę tytułów… i sondować rynek. Czego chcą klienci? Co najlepiej się sprzedaje itp. Po ponad pół roku możemy już wysnuć z tej pierwszej potyczki konsol następujące wnioski.
Microsoft nie trafił w rynek ze sowim TV TV TV. Choć biblioteka tytułów była lepsza od konkurencji to exy nie zawojowały rynku, a CoD i tak zrobił swoje. Jedynie Titanfall odniósł sukces, ale raczej nie bardzo się to przełożyło na sprzedaż nowego sprzętu.

Żeby nie dobijać leżącego nie wspomnę o Mega Epic Fail jeżeli chodzi o zeszłoroczne E3… takiego obrotu spraw chyba nikt się w MS nie spodziewał, i to nawet przy 40 stopniowej gorączce. W firmie poleciały głowy, a te które się ostały dostały oświecenia. Konsola ma być konsolą, a nie TV super hiper mega bajerem, przed którym macham rękami jak idiota, żeby raptem zmienić kanał w telewizji. Gigant z Redmond w końcu zrozumiał, że ludzie chcę grać, a nie machać rękami i uśmiechać się do kamery.

No i właśnie teraz zaczyna się dopiero wojna, która spowoduje, że tegoroczne E3 będzie najlepsze od lat. Microsoft musi uderzyć z dobrymi grami bo inaczej Sony zje go na przystawkę. Dlaczego? Bo Sony pewnie dobija do 8 milionów SPRZEDANYCH konsol w domach, a Microsoft z najnowszych wyników ma SPRZEDANYCH konsol w granicach 4-4,5 miliona. Tak więc blisko 4 miliony sztuk w parę miesięcy to ogromna strata. I tylko solidne gry i obniżka ceny konsoli może ten dołujący bilans odmienić. MS albo obniży cenę konsoli, albo wrzuci na rynek samą konsolę bez Kinecta. I nie ma innego wyjścia bo za rok już na E3 nawet Halo 10 3d w 4k ich nie uratuje.

Oczywiście można powiedzieć że XONE jest dostępny raptem na kilkunastu rynkach. Fakt. Ale się nie sprzedaje. Moi szpiedzy donoszą, że w USA i Niemczech konsole leżą na półkach podczas gdy o PS4 można zapomnieć. Jeszcze ratunkiem może być rynek Chiński… tylko jakimi grami chcą go zawojować, skoro wymogi matki partii są tak zaostrzone, że praktycznie tylko Kinect Sport mógłby ukazać się na tym ogromnym rynku. Pomijam fakt, że w miesiąc po premierze rynek zaleje masa podróbek typu XŁONE albo XONEX i sprzedaż stanie w miejscu. Tak więc reasumując sytuacje konkurencji. Microsoft musi wypalić z grubej rury i muszą to być pociski dużego kalibru.

I najlepsze w tym wszystkim jest to, że Sony musi wypalić jeszcze mocniejszymi pociskami! Sony jest w idealnej sytuacji. PS4 sprzedaje się rewelacyjnie mimo słabej biblioteki tytułów ekskluzywnych. To naprawce spory sukces. Pytanie tylko czy to zasługa tego, że PlayStation jest takie dobre czy dlatego, że konkurencja jest tak słaba? To prawie jak u nas z PIS-em i PO. Tak naprawdę to samuraje nie musieli się bardzo starać o rynek. MS sam sobie walnął takiego headshota w twarz, że Sony tylko spokojnie robiło swoje, a XONE regularnie się pogrążał. Jednak amerykańscy bracia w wierze zaczynają podnosić się z kolan, a Sony musi zrobić tylko jedno… walnąć im kolejnego headshota, po którym konkurencja będzie lizać rany latami. I może zrobić to tylko w jeden sposób.

Na tegorocznym E3 wypalić z taką listą tytułów na wyłączność, że wszystkim poopadają majtki z wrażenia. Co więcej musi pokazać moc konsoli w taki sposób, że po konferencji Sony o innych grach ludzie nawet nie wspomną.

Jak to widzę jeżeli chodzi o tytuły i ewentualne zapowiedz? Ano tak…

Microsoft na pewno pokaże nowego Halo, Quantum Break, Sunset Overdrive i kolejną Forze Horizon. Moimi typami są także nowe Gearsy, Crackdown , zapowiadany także jRPG i nowe IP od 343i. Możemy się także spodziewać czasowych exów na DLC do najnowszego CoDa, czy innych znanych tytułów. Co do nowych IP to pewnie jakiś tytuł na Kinecta. No i ogłoszenie, że Microsoft zapowie coś najbardziej ekscytującego w historii MS. No właśnie firmy nie marki XONE tak więc stawiam na hełm/okulary VR od giganta z Redmond. Myślę, że amerykanie muszą postawić na kontynuacje sowich najbardziej znanych marek, bo nowe IP to zawsze ryzyko, że rynek danego tytułu nie przyjmie i będzie kicha. Więc konferencja konkurencji zapowiada się ciekawie.

A co na to Sony? Sony ma przewagę nad MS w postaci kilu milionów sztuk urządzeń w domach zapalonych graczy, większą ilość studiów wewnętrznych no i konkretną masę kontynuacji gier które mogą pozamiatać w przedbiegach. A więc lecimy z Sony. Na pewno zobaczymy w akcji The Order 1886, Uncharted, DriveClub. Czyli porównywalnie w ilości jak u konkurencji. Jednak to czego należy się spodziewać to już inna para kaloszy. Stawiam na prezentację gier od Media Molecule, Sony Santa Monica, Quantic Dream, nie wierzę że Insomniac oleje Sony na dobre i spodziewałbym się kolejnego Ratcheta bądź Sly’a, można się spodziewać nowego IP od Guerilla Games, plotki mówią o prezentacji nowego Syphon Filtera, Gran Turismo czy też o nowym exie spod znaku Demon Souls.

Nie wiem jak Wy, ale czekam na prezentacje The Last Guardian i nowego God of War, tym bardziej, że ma go znowu pod swoimi skrzydłami Cory Barlog. Plotki mówią o Heavenly Sword 2 czy nowym IP London Studio czyli Vipeout albo The Gateway.

Tak więc na oko to Sony ma większy wachlarz możliwości i tylko od nich zależy czy dobiją konkurencję czy też oddadzą pole i wojna rozgorzeje na nowo. W każdym razie na pewno na tegoroczne E3 czekam jeszcze bardziej niż na zeszłoroczne. Napiszcie na co Wy czekacie najbardziej na tegorocznym święcie graczy? Zobaczymy kto z Was najlepiej trafi z zapowiedziami… i kto wie… może na tego gracza będzie czekać jakaś nagroda niespodzianka?