Mozzarella kojarzy nam się z wykwintnym, delikatnym serem komponowanym głównie z pomidorami i bazylią.

W wielu eleganckich restauracjach w pozycji z sałatkami w menu możemy znaleźć pomidory z mozarellą i bazylią. Są to zazwyczaj pokrojone w grube plastry pomidory, duże kulki mozzarelli pokrojone w podobne plastry, posypane z wierzchu postrzępioną świeżą bazylią. Potrawa jest o tyle ciekawa, że po prostu banalnie prosta – mozzarellę możemy dostać w każdym sklepie w dowolnej postaci. W sklepach dostępne są duże kule sera, kulki typu bambini, o średnicy około połowy piłeczki pingpongowej, lub malutkie kuleczki wielkości dwugroszówki. W smaku sery te nie różnią się niczym od siebie, wszystkie pakowane są w plastikowe woreczki ze słoną zalewą w środku. Odmienny jest tylko sposób serwowania mozzarelli. Duże kulki serwujemy krojone w plastry, tak jak w powyższej sałatce. Są idealne na kanapki, czy do położenia na desce serów. Kulki bambini serwujemy przeważnie do wszelkich koreczków i szaszłyków, a także jako odrębną przekąskę. Z kolei mini kuleczki fantastycznie nadają się do wieloskładnikowych sałatek – z pomidorami, sałatą, i innymi warzywami, w których nie grają głównej roli, a są jedynie pełnobiałkowym dopełnieniem dla chrupiących i soczystych warzyw. Trzeba przyznać, że sałatka z mozzarellą i pomidorami jest najlepszym połączeniem. Ser ten jest niezwykle delikatny w smaku i konsystencji. Sztuka serwowania go polega na tym, by z pomocą odpowiednich składników wydobyć z sera jego miękkość i nadać mu nieco wyrazistszego smaku. Doskonale nadają się do tego kwaśne i soczyste pomidory, pomidorki koktajlowe, jak również bazylia, zarówno świeża, jak i w postaci pesto, czy suszonej.