Rozwój i upowszechnienie się Internetu wśród graczy otworzył przed twórcami zupełnie nowe możliwości. Kiedyś tryb multiplayer mógł być jedynie dodatkiem do gry dla grupy wybranych, a dzisiaj na trybie sieciowym można opierać całe tytuły. Kooperacyjną zabawę graczy zdefiniowało wręcz studio Turtle Rock za sprawą Left 4 Dead. Niestety gra nigdy nie pojawiła się na PS3. Na PS4 nowe działo studia na pewno się pojawi – właśnie zapowiedziano grę Evolve.
Muszę powiedzieć, że kooperacja między graczami jest dla mnie najbardziej satysfakcjonującym elementem rozgrywek sieciowych. Team deathmatche, bycie samotnym strzelcem walczącym o jak najwyższe K/D ratio jest fajne, ale nijak ma się do współpracy z innymi żywymi osobami.
Wiele gier w ostatnich latach dobrze zaimplementowało tryby oparte o kooperacji z innymi. Chociażby Naughty Dog w Uncharted, czy BioWare w Mass Effect 3. Jednak studiem, które jako pierwsze odważyło się oprzeć całą swoją grę na współpracy i odnieść przy tym spektakularny sukces było Turtle Rock tworząc Left 4 Dead w 2008 roku. Strzelanie do zombie wraz ze znajomymi zdecydowanie przypadło graczom do gustu.
Niestety posiadacze PlayStation 3 nigdy nie mieli okazji zagrać w L4D – premiera gry przypadła na zły okres, kiedy to Microsoft jeszcze prężnie działał w kwestii zapewnieniu swojej konsoli ekskluzywnej zawartości. Teraz jednak sytuacja się zmieniła i nowa gra od Turtle Rock – Evolve pojawi się również na PS4.
Evolve ma być strzelaniną sci-fi, w której przedstawione zostaną starcia czteroosobowych zespołów Łowców, którzy mierzyć będą się z potworami (również kontrolowanymi przez graczy). Każdy z drużyny Łowców będzie posiadał unikalne cechy i umiejętności. Potwory z kolei będą mogły zwiększać swoją siłę podczas starć i będą naprawdę ciężkim przeciwnikiem. Na balans i tzw. „replayabilty” nie powinniśmy narzekać.
Evolve pojawi się na PS4 w trzecim kwartale 2014 roku. Szykuje się kolejny mocny tytuł na nową konsolę Sony na jesieni – już warto zacząć zbierać fundusze, bo końcówka roku będzie dla naszych portfeli bezlitosna 🙂
